top of page

Gra "Łapiemy jajo"

  • Zdjęcie autora: as
    as
  • 9 kwi 2019
  • 2 minut(y) czytania



Ten czas, kiedy dzieć choruje, albo gdy jesteś zmuszona/-ny pozostać z dzieciem w domu, bo najzwyczajniej w świecie jest weekend (a np. nie możecie wyjść bo pogoda niesprzyjająca), wówczas starasz się wymyślić coś nowego do zabawy, pomysły ci się kończą na wciągnięcie we wspólną zabawę. U mnie moje pociechy wiedzą, że z mamą mało czasu jest na nudzenie się. Sama mama może się w końcu znudzić zabawami i zabawkami non stop wciąganymi w zabawę. Mnie dużo czasu nie zajęło poszukiwanie pomysłu na wspólne przygotowanie zabawki, którą będziemy teraz bawić się. Po wspólnych negocjacjach postawiliśmy na zabawkę zręcznościową. Kiedyś podobną posiadałam. Zakupiona była na jakimś okolicznym odpuście. My postawiliśmy na wykorzystanie tego, co już w domu posiadamy. Do wykonania naszych gier wykorzystaliśmy:


  1. dwie plastikowe butelki (drugie życie butelki ;)) po 0,5 l wodzie dla dzieci;

  2. dwa plastikowe żółte jajka po zabawce z tzw. kinder jaja;

  3. dwa sznurki typu "mulina" o długości ok. 0,5-0,6 m;

  4. nożyczki do przecięcia butelki na dwie połowy, wykonania otworu w plastikowym jaju oraz do przycięcia sznurka;

  5. pisak do wykonania oczek (tzw. nadawanie życia jajku ;));

  6. kawałek czerwonego brystolu na dzióbek;

  7. klej typu magic.



Pracę rozpoczęliśmy od przecięcia butelki na pół (zależnie od tego jaką butelkę posiadacie, nam akurat wyszło w 1/3 długości butelki). Następnie wycięliśmy coś na kształt popękanego, wykluwającego się jajka ;) Jednakże plastik w jednej butelce może być twardszy, w innej natomiast bardziej miękki - tutaj aby rączki twojego dziecia się nie pokaleczyły możesz nie wykrawać wzoru skorupki, a jedynie brzeg obciętej butelki zabezpieczyć np. taśmą malarską. Mój syn na dalszym etapie pomalował swoją "łapaczkę" do jaja. Zrobicie wedle uznania. W między czasie dzieciaki ozdobiły swoje jajka dorysowując im oczęta oraz wycinając z czerwonego brystolu dzióbek i przyklejając go do jajka. Ja w tym czasie wykonałam otwór w jajku nożyczkami, odcięłam zatyczkę od „dzióbka” butelki oraz przygotowałam wcześniej przyciętą odpowiednią długość muliny. Przewlekliśmy przez powstałe dziurki sznurek i zawiązaliśmy supełki z jednej strony przy nakrętce (ja dodatkowo "wkręciłam" mulinę pod zakręcaną nakrętkę), a z drugiej przy pojemniku po kinder jaju. Supeł z tej strony musi być nieco większy, aby łatwo nam jajo się niewysmykło ;)



Zabawa polega na złapaniu jajka do środka przygotowanej "skorupki". Dzieci muszą w odpowiedni sposób je rozbujać, a następnie sprawić, aby jajo wylądowało w skorupce. Zabawa ćwiczy zręczność oraz koordynację wzrokowo-ruchową u dzieci. Należy zwrócić uwagę, aby zastosować odpowiednią długość muliny do wzrostu waszych dzieci. Jest to wspaniały sposób na rozładowanie skumulowanej energii.

Comments


  • facebook
  • twitter
  • linkedin
  • facebook

©2019 by 3 Mamy z pomysłami. Proudly created with Wix.com

Subskrybuj

bottom of page